poniedziałek, 7 lipca 2014

Wynajem samochodu – snobizm czy konieczność?

Jeszcze niedawno zupełnie nie rozumiałam ludzi, którzy przyjeżdżając do jakiegoś miasta, wynajmowali samochód, jakby jeżdżenie komunikacją miejską uwłaczało ich godności. Przecież posiadając mapę i rozkład jazdy przyczepiony na każdym przystanku, w zupełności pozwala na to, aby nawet zupełnie niezorientowana osoba, dotarła do celu. Wszystko się zmieniło, kiedy zostałam wysłana do Gdańska w sprawach służbowych. Miałam tam odwiedzić pięć firm, a miałam na to wszystko tylko osiem godzin. Firmy były rozsiane po całym Trójmieście, więc taksówki zrujnowałyby chyba cały budżet, przeznaczony przez firmę na tą podróż. Wykonanie podróży komunikacją miejską i zmieszczenie się w czasie było nierealne i od razu odrzuciłam ten pomysł. Co więc mi pozostało? Wynajem samochodu! W Gdańsku nie ma zbyt wiele wypożyczalni, więc szybko udało mi się znaleźć w internecie taką, która posiadała same pozytywne opinie. Tak trafiłam do Magnusa. Szeroki wybór samochodów, przystępne ceny i miła obsługa. Czy można chcieć więcej? Dzięki temu, że wynajęłam samochód, udało mi się dotrzeć na wszystkie spotkania i to w komfortowym aucie z nawigacją i klimatyzacją. Od tej pory nie uważam już, że jest to snobizm, a raczej konieczność

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz